Jako, że dostałem zaproszenie na wesele, wypadałoby coś kupić, a nie mam bladego pojęcia co
Ślub kuzynki, zarabiają sporo, więc nie wiem czy jest sens dawać siano (no i jak jest to ile tego siana) A jak prezent to jaki? Myślałem o tym by jakiś Voucher im kupić na SPA w Krakowie, ale jednak na to mnie nie stać bo to już wychodzi 4 cyfrowa liczba przynajmniej...
4x4BKF, 100 bez przesady ale 1500 to sorry ale bez przesady w druga stronę , nie wiem jakie są sprawy rodzinne z tą kuzynka ale 1500 to dość dużo , tak mi się przynajmniej wydaje.
Bialy, kup im butelkę dobrego wina (inwestycyjnego ) koszt około 500 zł ale jeśli go szybko nie skonsumują to np po 3 latach takie winko będzie warte 1700 zł
Bialy, kup im butelkę dobrego wina (inwestycyjnego ) koszt około 500 zł ale jeśli go szybko nie skonsumują to np po 3 latach takie winko będzie warte 1700 zł
Stachu, trochę przesadziłeś z tym przyrostem wartości;
750zł od osoby to weselicho chyba w Hiltonie z Pariską skaczącą po stołach :szeroki_usmiech Ja jak się chajtałem to płaciłem ~170zł od łebka a weselicho pierwsza klasa
Trzeba dać co najmniej 2x tyle co wydali młodzi na organizację w przeliczeniu na osobę
_________________
Nie wiem na jakie wesela Ty chodzisz ale 1500zł to nie kiedy nawet od chrzestnego nie dostaniesz :!: :!: :!:
Trzeba dać co najmnniej 2x tyle co dostali młodzi? chyba żeś oszalał...każdy daje tyle na ile go stać to po pierwsze ale nie mnaiej niż zwyczajowo kosztuje zaproszenie na parę..... u nas jest to w granicach 400zł na parę :!:
przez cztery lata byłem na dokładnie....16 weselach jak nie więcej....idąc tokiem rozumowania kolegi wydałbym ponad 20tys zł
W mojej rodzinie jest taki nieformalny zwyczaj, że na wesele (i każdą inną uroczystość typu komunia, chrzciny, itp.) daje się tyle co za tzw. "talerzyk" + około 100zł od osoby dorosłej... Bialy, zorientuj sie jak to jest w rodzinie pary młodej i może masz tak samo jak ja. W każdym razie kasa to najlepszy prezent! A jak w trakcie wesela zorientujesz się, że dałeś w kopercie trochę za mało, to zawsze mozesz uzupełnić niedobór w czasie zbierania na wózek...
Trzeba dać co najmniej 2x tyle co wydali młodzi na organizację w przeliczeniu na osobę
_________________
Nie wiem na jakie wesela Ty chodzisz ale 1500zł to nie kiedy nawet od chrzestnego nie dostaniesz :!: :!: :!:
O przepraszam, od chrzestnej dostaliśmy w.w. kwotę pomnożoną delikatnie mówiąc x kilka, chrzestny podobnie, reszta gości tez nie żałowała. No i były trzy osoby ( nie rodzice i nie chrzestni) co razem wzięte dały ok. X więcej niż cała reszta też razem wzięta.
U mnie akurat jest w rodzinie, że tak powiem bogato.
Jako, że dostałem zaproszenie na wesele, wypadałoby coś kupić, a nie mam bladego pojęcia co
Ślub kuzynki, zarabiają sporo, więc nie wiem czy jest sens dawać siano (no i jak jest to ile tego siana) A jak prezent to jaki? Myślałem o tym by jakiś Voucher im kupić na SPA w Krakowie, ale jednak na to mnie nie stać bo to już wychodzi 4 cyfrowa liczba przynajmniej...
Byłem teraz na weselu i miałem ten sam problem. Wyszedłem z założenia że jednak kasa będzie najlepszym rozwiązaniem. Niech sobie sami kupią co chcą.
Hmmm po prostu zarabiają wspólnie IMO sporo (ponad 10k) i bardziej nad daniem forsy myślałem nad prezentem z "jajami" nie 15 odkurzacz, 10 zestaw obiadowy i takie tam jak to koledzy pisali... coś co będzie mega pamiątką a nie zrujnuje mi budżetu...
Jak nic nie wymyślę to koperta a w nią z 5 stów i tyle
U mnie na weselu trafili się goście na darmozjada czyli nawet pustej koperty nie dostałem :szeroki_usmiech
U nas też się tacy znaleźli, ale raczej jako odosobnione przypadki do policzenia na palcach jednej ręki.
I jeszcze wymagania mieli: a dlaczego kościół prawie 100km od naszego miasta?? A dlaczego przyjęcie jeszcze 30km dalej?? Itp, itd. Pewnie nic nie dali, żeby koszty dojazdu sobie powetować
Za tą lewą stówkę chciałem zatankować na NESTE ale się nie dało
Co do kasy na prezent to ja np: dostałem niby doniczkę , w której były monety 5zł a na środku żabka .Było tam chyba z 500 zł .
Umówiliśmy się z żoną , że zbieramy jakiś czas i jedziemy na wakacje i tak tez się stało.
Taki oto pomysł na inny sposób finansowego prezentu niż koperta.
Komentarz